Od kiedy go znam jeszcze nie byl chory, raz mial grype zoladkowa, ale tylko 1 dzien.
Czy Wasi mężczyźni chodzą do lekarzy, jeśli coś im dolega? np. do dentysty? Sami idą, czy musicie ich wypychać? Mój mąż to aż mnie zadziwia swoją postawą. Bez problemu chodzi do różnych specjalistów, a ostatnio oznajmił mi, że musi iść do chirurga na prostowanie przegrody nosowej....aaauuuućććććć !
Odpowiedzi
1. tak. Bez problemu idzie |
2. tak, ale muszę go wyganiać |
3. nie, wykręca się jak może, chyba, ze nie ma wyjscia |
4. inna odp. jaka? |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Zdrów jak ryba:D
Do dentysty chodzi. Dba o jamę ustną,ma wszystkie zdrowe zębiska. A co do lekarzy... to juz nie bardzo :)
moj z byle ranką by do lekarza zapindalał :D
do dentysty pöjdzie, ale do lekarza rodzinnego kijem go nie pogonisz :) no chyba ze do lekarza dzieciecego z dzieciakami to sam sie pcha :)
A gdzie jego siłą nawet nie da rady chyba że jest już coś naprawdę poważnego
Tylko do dentysty chodzi bez oporów. Co do innych to zawsze znajdzie jakies ale...