Ja znam na pamięć książeczki swojej 7 lat młodszej siostry i 12 lat młodszego brata!

Oczywiście nie mówię tu o grubych książkach z baśniami itp., ale Miśka ma mnóstwo takich maleńkich książeczek z bajkami i teraz "czytam" je na zasadzie patrzenia w TV i jednocześnie powtarzania z pamięci. :P Dwie książeczki - o kaczce dziwaczce i o brzydkim kaczątku, to już w ogóle męczymy 100x dziennie. ;)
Ja znam na pamięć książeczki swojej 7 lat młodszej siostry i 12 lat młodszego brata!
Stoi na stacji lokomotywa ... reszte znacie, prawda?
Pewnie że znamy :D
Alez przecież Ile tego zliczyć się nie da, najlepiej gdy mój starszy Michał ma do nauczenia wiersz .... chcąc nie chcąc uczę sie razem z nim, bo muszę go później z niego przepytywać heh
ja znam na pamiec 3 CD kolysanek....slucham ich nawet przez sen ;p na ksiazeczki przyjdzie czas.