krocze, na zewnątrz
Podczas porodu naturalnego wolałabym ...
tylko dwie opcje możliwe, załóżmy , ze jest taka potrzeba
wiem, jakie okropne jest gojenie i w ogole, ale przy kolejnym porodzie wolałabym znowu byc naciętą, bo panicznie boję się pęknąć w niewiadomo którą stronę. Bałabym się rodzic za granicą, bo tam chyba u nich jest nagminne pozwolenie na pękniecie...chyba ze się mylę? I ciekawe, czy w razie czego moglabym sama poprosić o lekkie nacięcie?
Odpowiedzi
1. wolałąbym pęknąć |
2. wolałabym byc nacięta |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Rodzilam za granica w UK i nacinali mnie i moje kolezanki tez ;)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/qq87gu1rquvxxls9.png)
roślinka, to pocieszenie:) a moją kumpelę, która rodzila w Ipswich zostawili do pęknięcia...;/
ja pękłam bo nie było czasu mnie nacinać. Na szczęście pękłam na wargach tylko więc nie mogę się wypowiedzieć. Też rodziłam w UK i musze powiedzieć, ze gojenie się za bardzo nie boli ;)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/nzjd43r8e4pyv3k3.png)
Momo tego, żę panicznie bolało. ale lepsze to niż pęknięcie...
![](http://fajnamama.pl/suwaczki/izb6vvj.png)
Ja byłam nacinana, ale też pękłam i powiem szczerze, że zdecydowanie gorzej bolało i gorzej się goiło niekontrolowane pęknięcie. Także zdecydowanie wolałabym być nacięta.
strasznie chcialam zeby mnie nacieto, cale szczescie tego nie zrobili, mialam jeden szew na zewnatrz i 4 czy 5 w srodku, szybko sie zagoilo, polozna mi tlumaczyla ze skora peka w miejscu ktore sie pozniej latwiej zagoi, takie najciensze ogniwo ktore latwo sie scala
no ale na pewno sa jakies drastyczne wyjatki
![](http://lpmf.lilypie.com/wgcNp1.png)
ja jak już parłam to sama kazałam jej naciąć mnie :D
![](http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iadree3l2.png)
byłam nacinana minimalnie (1 szew) po wszystkim stwierdziły że nie było potrzeby;/
![](http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cp07wwufnc5ai.png)
więc nie wiem czy chcę być po raz drugi nacinana bez potrzeby
![](http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cp07wwufnc5ai.png)