Ktoś mądry kiedyś powiedział
Od kochania,to są rodzice,a nie opiekunki.
Pytam ponieważ ja jestem opiekunka :)zajmuje się dziewczynką o 2 miesiace starsza od mojego:) ze wzgledu na to ze nie mam nigdzie doswiadczenia nie moge znaleźć jakiej kolwiek pracy:) dlatego stwierdziłam ze bede sie zajmować dzieciaczkami:) wraz z moim:D oczywiscie trafiła mi sie taka osoba która mnie przyjeła wraz z moim urwieskiem:) ale juz od lipca nasza wspołpraca sie konczy i szukam innej osoby która poszukuje niani;) wysłałam oferty juz do 15 osób zadna mi nie odpowiedziała a jak juz to ze chca opieke 1 na 1 :( przykro mi bo potrzebuje jakiegos dochodu a tak ignorują :) i pytanie czy wy tez byscie nie chciały niani z jej dzieckiem??
Zaznacze ze bardzo kocham dzieci :)
Jak dla mnie ja bym taka nianie przyjeła bo wiem ze nie kazdemu jest łatwo a przynajmniej dziecko ma kontakt z innym i nie robi sie samolubne a uczy sie dzielic:)
1. nie wziełabym |
2. wiziełabym mi to nie przeszkadza |
3. nie wiem musiałabym przemyslec:) |
Ktoś mądry kiedyś powiedział
Od kochania,to są rodzice,a nie opiekunki.
Ale najpierw bym spędziła jeden dzieć obserwując jak sobie radzi :)
tak jak piszesz,dzieci bawiace sie razem ucza sie szybciej,ja bym nawet wolala mamuske z dzieciaczkiem jak jakas panienke ktora siedzialaby na tel czy kompie
tylko najpierw jakiś test - jak sobie radzi itd. przecież musi ogarnąć dwójkę małych dzieci, nakarmić, zabawić.. jesli osoba okazałaby się elokwentna i zaradna - jak najbardziej :) dziecko powinno mieć się z kim bawić :)
[u nas tak było z moim młodszym bratem, że jeździł do kobiety - teraz mówi do niej babciu, która miała też inne obowiązki i dzieci na głowie i nie jest zaniedbany, nigdy nie był.. a nauczył się zaradnosci i samodzielności ;) ]
Dla mnie 2-jka to nic:) hehe bo w zeszłym roku zajmowałam sie mojej siorty 3 dzieciaczkó i moim:) tam miałam wyszyn hehe :) ale dałam rade :) kazde było najedzone zadbane i szcześliwe zabawą:) moj synek był najmłodszy miał 6 miesiecy pozniej 1 córka siostry 1,5 roku 2 córka 5 lat i 3 syn 3,5 :)
ja szukam niani, ale chcę żeby zajmowała się tylko moim synkiem, ale to dlatego że syn teraz zaczął chodzić do żłobka 3 tyg temu, teraz mi zachorował na zapalenie oskrzeli(już drugi raz), ogólnie siedzimy w domu w zasadzie już drugi tydzień. Wiem że to napewno przez żłobek, dużo dzieci, dużo zarazków, a mój Maksio ma tylko 9 miesięcy, jest za mały żeby tak chorować, odporności nawet nie zdąży złapać, więc chyba będę szukać niani, więc w moim przypadku ważne żeby niania nie zajmowała się już innym dzieciaczkiem, tylko moim.
Ale pewnie chodzi o to, że myślą sobie, że swoim się będziesz zajmowała a ich dziecko zostawisz samo sobie i zaniedbasz. Swoją drogą brawo za odwagę. Przy mojej córce bym się nie zdecydowała
Sama ostatnio dużo myslę czy nie zaoferować się jako taka opiekunka :) Tylko ja bym wolała starsze takie 3-4 letnie :)
Nie. I tylko dlatego, ze w razie choroby Twojego dziecka moje dziecko również zachoruje lub nagle byłabyś niedyspozycyjną opiekunką, gdybys nie mogla przyjsc do naszego dziecka, kiedy byś musiala zostac ze swoim chorym dzieckiem w domu.