Biorę ze sobą pod prysznic
Ja jak była maluśki to szłam się kąpać jak spał, potem mało spał i nie wiadomo kiedy, więc brałam do bujaczka i ze sobą do łazienki, od dłuższego czasu śpi regularnie więc idę kiedy śpi. Ale dziś za cholerę nie chce spać i zastanawiam się co z nim zrobić, zostawić na podłodze się boję że coś nabroi albi się zabije :D więc chyba wezmę ze sobą ;)
Odpowiedzi
1. kiedy śpi |
2. daję do łóżeczka/kojca |
3. daję na matę/zostawiam na podłodze |
4. biorę ze sobą do łazienki |
5. inne |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 19.
biorę ze sobą i sadzam na bujaczku
mialam to samo mylam wlosy gdy zasypiał , a w bujaczku go nosilam ze soba gdy malo spal , teraz juz gorzej bo nie sypia za wiele gdy chce go zostawic samego to leci za mna wiec kolejny minus :/
Jestem szczesciarą i na chwilę obecną mam lożeczko tuż za drzwiami łazienki, więc corcia może być w łóżeczku, a ja mogę zostawić uchylone drzwi. Mowi,ę wtedy do niej, a nawet śpiewam. Gdybym nie miała takiej możliwości to nie wykluczyłabym wzięcia jej ze sobą do łazienki. Tylko co wtedy jeśli się dziecko pochalpie wodą ( bo biorę prysznic, nie kąpiel) ...
Oczywiscie starm sie to robić kiedy śpi, ale wtedy ryzykuję obudzenie bo woda jest słyszana tuz za scianą .... Musi corcia spać mocno
Wieczorny prysznic to wtedy kiedy śpi albo zostawiam Dominika pod opieką brata. Rano zwykle jest małż więc też problemu nie ma.
roznie, czasami jak spi, czasami biore ze soba, a czasami jak sie ladnie bawi to zostaje na macie (wtedy mam prysznic ekspresowy). a czasami zostawiam go w lozeczku z zabawkami. wszystko zalezy od jego humoru danego dnia
ja biorę kąpiel jak śpi lub gdy mąż jest w domu, nawet jak miał kilka miesięcy nie brałam go ze sobą do łazienki gdy szłam sie kąpać...
zazwyczaj kapię sie jak jest mój w domu, ale jak go nie ma to biore Emisia ze sobą do łazienki. on sie smieje jak leci woda :D
jeszcze jakiś czas temu szłam wieczorem po treningu więc zawsze ktoś był. Teraz też raczej czekam aż ktoś wróci.Jakoś nie lubię jak córka mnie ogląda w kąpieli :p