ja mam dwa...cholerstwo powstało jakies 2-3 lata temu. Takie kulki podskórne, twardy plam, jakby ukąszenie komara, które zawsze pozostaje grube, Czuć to pod palcami, jak się przejedzie po skórze. Szukam osoby, która tez to ma...jak to usuwacie? laserowo? chirurgicznie? robiłyście coś z tym?
Nie wiem czy mam, ale dobry dermatolog coś takiego szybko usunie. :) Teraz wszystko wycinają za pieniądze, ja po wypukłym czerwonym dziadostwie na palcu nie mam dziś nawet śladu. :) (nie wiem co to było, ale szpetnie wyglądało - jak czerwona glówka od zapałki)
kurcze ale to co opisujesz to nie ziarniak tylko kurzajka. ziarniaki są miekkie i jakby wypełnione płynem. wypala sie je azotanem srebra np argenpal. moja mała takiego miała na miejscu po odpadnieciu pępka.a z kurzajką to nie wiem. idz do apteki i ci coś dadzą.
Mam coś takiego, jak opisujesz, ale nie wiem jak to się zwie :P Mam dwa.
fliebe, to co opisujesz to tłuszczaki
