Mnie zawsze mama uczyła, że najpierw lampki... bo jak powiesze pierwsze bombki to kablem od lampek będę chaczyć o każdą jedną bombkę;) I u siebie w domu też tak robię:)

1. Lampki |
2. Bombki |
Mnie zawsze mama uczyła, że najpierw lampki... bo jak powiesze pierwsze bombki to kablem od lampek będę chaczyć o każdą jedną bombkę;) I u siebie w domu też tak robię:)
tak samo jak dona:) tata zawsze wieszał lampki, a my z siostra bombki i reszte pierdółek :) u siebie robię tak samo :) mąż gwiazda i lampki, ja reszta ;)
lampki, łańcuch i bombki :)
Najpierw lampki, później bombki i inne pierdółki a na samym końcu łańcuchy :)
lampki - z nimi jest najwiecej piperzenia, pozniej takie jabluszka i kokardeczki :)
Dziś właśnie ubieraliśmy choinke i jak co roku odbyła sie dyskusja co pierwsze... Mąż uważa że lampki a ja jestem nauczona że pierw bombki... było po mojemu i pierwsze na choince znalazły sie bombki :D
Lampki? To tak można najpierw? Hehe nigdy nie pomyślałam ;D
arletka a ja nie wyobrazam sobie odwrotnie.Nie haczy ci kabel o bombki?