mi nie nie puchlo i nie puchnie:)

1. lepiej zdjąć na czas ciąży |
2. zostawić |
mi nie nie puchlo i nie puchnie:)
bez artykuly w 1 ciazy o tym wiedzilam jak mi zaczely puchnac rece w 20 tyg to z automatu sciaglam ,najoma nie sciagla to musia przecienac obraczke i pierscionek
Ja mialam cala ciaze obraczke i nic mi nie spuchlo , sciagalam ja do samego konca wiec w moim przypadku zaznaczylam Zostawic :) Oczywiscie sprawa indywidualna
ja mialm od poczatku luzną obraczke i pierscionek zareczynowy wiec moze nie bedzie mnie cisnac? one same sie az przekrecaly na palcu. teraz tez moge nimi ruszac az do kostki
Mi tam nic nie puchnie jak narazie, a wręcz przeciwnie - pierscionki i obrączka to mi teraz spadają z palców i nie wiem dlaczego. Ponadto ja nigdy w obraczce czy pierscionkach w domu nie siedze, ani nie śpię i nakładam tylko wtedy jak gdzieś wychodzę, więc wrazie gdyby mi nagle zaczeło coś puchnąć to będę to miała pod kontrolą;)
W pierwszej ciäzy mialam wszystkie pierscionki i obräczke na palcach. Nic, a nic nie skuchlam.
W obecnej ciäzy jak narazie röwniez zadnej opuchlizny.
Nadal nie sciägnelam.
mi spuchłu palce tak-że nie mogłam zdjąć pierścionków. Jeden przy zdejmowaniu na mydło pękł. Szkoda bo bardzo go lubiłam. Teraz leżą sobie i czekają. Czasami mam tak dłonie popuchnięte-że cieżko pięść zacisnąć.
spuchlam*
Ja zdjelam i dobrze, bo obecnie obraczka jest mniejsza niz obwod czubka palca :P
Ja nie zdjełam, kiedy chciałam zdjąć było już za późno, bo miałam zbyt spuchnięte palce i tak do porodu poszłam z pierścionkiem zaręczynowym, ale wcale mi nie przeszkadzał ani nie uciskał.