Bardzo. Nienawidzę kiedy nawet przypadkiem coś mu się wymsknie o jakiejś jego byłej. Chociaż zdrowy rozsądek podpowiada, że byłoby to nienormalne gdyby przede mną nie miał nikogo, bo nie poznaliśmy się w gimnazjum. :P Ale niestety mój rozsądek często choruje. :P
nie mówię, tu o robieniu dzikich awantur o byłe dziewczyny:) ale o to czy czasem pojawiają się myśli w głowie typu 'ciekawe, jak mu z tamtą było' itp.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
ja nie, ale on tak
oj w h...uj mnie wk..rwia jego przeszlosc.. jego sexualna strona... zreszta jego moja tez...czasem w zlosci sie cos dowali.. a ja jestem o to zla o po 1,5roku znajomosci sie o tym dowiedzialam przez przypadek sie wygadal
Mój jest po rowodzie i ma dziecko z poprzedniego małżeństwa.Sama się sobie dziwie ale nie jestem o tamtą zazdrosna.Nawet nigdy się o nią nie kłociliśmy :) czasami sama w to nie wierze.Niekiedy jestem zła o to,że z nią wziął ślub kościelny i to ona dała mu pierwsza dziecko.Ja zawsze we wszystkim będą tą drugą i to mnie czasami smuci :)
co było to było
nie, bo nie było i nie będzie innych :D
a najbardziej jestem zła za pewną laskę, mimo że mnie wtedy nawet nie znał, ale i tak suk* nie trawię
tak ale mam ogromny powod by tak bylo....staraM SIE o tym nie mysleć.
ja tylko w jednej kwesti jego byłej którą mam "przyjemność"czasami widywać bo mieszka niedaleko nas grrrrr....!!!!!