dla siebie bym nic nie kupiła to dla dziecka tymbardzej.

1. tylko dla dziecka |
2. tylko dla siebie |
3. dla siebie i dla dziecka |
4. nie kupuję |
dla siebie bym nic nie kupiła to dla dziecka tymbardzej.
Mam wyszukaną jedną hurtownie z używanymi ciuchami wielkości średniego supermarketu,wybór jeest ogromny i zawsze znajdę coś ładnego i w niskiej cenie :)
Dla dziecka też kupiłam sporo rzeczy,dla mnie to żaden wstyd :)
poki mnie stac na nienoszone ciuszki dla dziecka to nie bede mu nic kupowac w secondhandzie... Kurde jak wyszłabym jako matka jeśli kupilam mu super butki Memo za 200 zł i do tego dokupie dzinsy i koszuke za 10 zl... zle bym sie z tym czula...
nie kupuję, bo nigdy nic nie umiałam znaleźć i wkurzułam się:)