ja też piłm bavarie na winko sie nie skusiłam
Odpowiedzi
1. tak |
2. nie |
3. czasem mały łyk od męża |
4. oszalałaś kobieto ;) |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.
Chyba jakieś przestarzałe wiadomości ma Twoja ginekolog...
jak sa upaly to karmi ale czytalam ze dobrze wplywa na laktacje , no i moja siotra panikara pila cala ciaze i jak karmila , uznaje je za napoj bezalholowy ;P
nie tykam alkoholu ale jak widzę jak mąż czasami pije piwko do grilla to też bym chciała ale wiem że nie wolno...
Napiłam się pół lampki szampana na swoim cywilnym a później przez cały wieczór sączyłam kieliszek wina czerwonego. Wcześniej rozmawiałam o tym z lekarzem-zezwolił. Byłam pod koniec 33 tyg.
Pozwalałam sobie na alkochol w sęsię że raz wzięłam łyk radlera (bo miałam ochotę), wypiłam lampkę wina na urodzinach brata, i lampkę szampana na nowy rok. Wszystko w 3 trymestrze.
z tym piciem wina to nie wiedomo jak byłam u innego lekarza (problem ze stawami) też zalecił lampkę wina jak mu powiedziałam że oszalał to mnie wyśmiał stwierdził że dzicko po 20 tyg ma już wszystko i teraz rośnie w mase ;) i już nic tego nie zmieni a drogie mamy wiecie żę pijąć kfir lub podjadając jabułko też macie w sobie alkohol nawet do 0,8 promila po kefirze nie mogę teraz znaleść tej stronki jest to chwilowe podniesienie alkoholu w organizmie po okło 15 min się neutralizuję ale jednak
Piłam bavarię a teraz piję warkę radler 0,0% a tak to czasami, baaaaardzo rzadko mały łyczek, dwa od kogoś kto przy mnie pije.