Mały piechur :)
Komentarze: 3W sobotę Marcin dostał od taty swoje pierwsze buty. w sklepie mieliśmy niezły ubaw, bo po przymierzeniu, gdy Bączek stanął na własne nogi, wyglądał, jakby mu... Czytaj dalej »
nie mogłam znaleźć... a potem nagle je widzę... leży pokonane. zabili mi moje drzewo... leżało takie bezbronne i nagie... podcięli nogi, rozłupali na pół, ograbili z dumy i majestatu. zostały mi tylko zdjecia i tekst, pisany lata temu. 21 maj 2004 „W pustym drzewie stałam. Ogromnym.. tak dużym że mogłam w środku rozprostować ramiona, jedną dłonią dotykając jego żeber, drugą – kręgosłupa. Stałam tak w bluzie z nałożonym kapturem, z głową zadartą do góry, pokonując strach przed pająkami. I patrzyłam, jak drewniane żłobienia wiją się wyżej i wyżej, jak jest coraz jaśniej i jaśniej, jak brudnoszare drzewo nabiera cieplejszych barw zieleni i pomarańczy słońca, u góry staje się bardziej przyjazne i miękkie. Kiedyś się tam wdrapię, przypomnę sobie smak obdartych kolan, skaleczeń i siniaków. ...już się nie wdrapię. nie pokażę mojemu synowi, i M., któremu o nim opowiadałam.
Więc stałam i słuchałam śpiewu ptaków. Drzewo nadziewane mną. Puste, martwe ciało z żywą duszą i żywe młode ciało z pustką. W pustce.”
W sobotę Marcin dostał od taty swoje pierwsze buty. w sklepie mieliśmy niezły ubaw, bo po przymierzeniu, gdy Bączek stanął na własne nogi, wyglądał, jakby mu... Czytaj dalej »
6 marzec 2010 fajnie jest mieć kogoś w domu, do kogo mogę mówić ”kocham” :D mimo, że Pyzak darzy uczuciem głównie moje dwa dystrybutory, to... Czytaj dalej »
właśnie zjadam ostatnie kawałki urodzinowego ciasta. dobrze, ze pożyczyłam kumpeli wagę, bo bym osiwiała, gdybym zobaczyła, co wskazuje. właśnie...a propos... Czytaj dalej »
...odkąd pojawił się na świecie. rok przeogromnych, niewyobrażalnych zmian. rok, w którym moje życie nabrało zupełnie innego wymiaru. rok, który... Czytaj dalej »
dziś dostałam ochrzan od mojego mężczyzny... widzieliśmy się ostatnio w poniedziałek, on dziś przyjeżdża (ja byłam jeszcze w pracy). wchodzę, a ten od... Czytaj dalej »
dziś przyszedł prezent od dziadków na roczek Marcina. jeszcze tylko oprawić i będzie gotowy obraz. akwarela i tusz, malowane ze zdjęcia przez artystkę z allegro. coś... Czytaj dalej »
update: no i pierwsze wylanie gorącej herbaty na siebie mamy za sobą :/ moje dziecko ma dłuższe rączki i szybciej się porusza, niż myślałam. a ja mam mniejszy... Czytaj dalej »
2 luty 2010 niecałe 2 tygodnie temu „nie taki maluch” ważył 3300g :( ja nie wiem, co on sobie wyobraża… mógłby mieć trochę szacunku dla mojego... Czytaj dalej »
...jak tak sobie oglądam jego pierwsze zdjęcia, a potem patrzę na niego teraz, to nieodmiennie mam wrażenie, ze ktoś mi podmienił dziecko ;) strasznie się zmienił. teraz... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!