My dziś miałyśmy szczepienie i mała strasznie płakała ale w ciągu dnia dużo spała i mam nadzieje ze już będzie dobrze, choć nigdy nie wiadomo co się jeszcze wydarzy. Cały czas jest za chuda i pediatra za proponowała dokarmianie ale jakoś ciężko mi się z tym pogodzić i jeszcze to muszę przemyśleć bo w ciągu 3 tyg bardzo ładnie przybrała. Chrzciny planujemy też na przełomie czerwca i lipca i pewnie weźmiemy za chrzestnych rodzeństwo. Co do kupek to coraz rzadziej się pojawiają i widzę ze nie tylko u nas.
Oretka ja też mieszkam w bloku i balkonu nie mam wiec w deszczowe dni otwieram okno w kuchni i kładę młodą do wózka. Śpi prawie tyle ile na spacerze.