dziewczyny po jakim czasie od dania obiadku dziecku dać cyca? Bo mały właśnie zjadł mi prawie pół słoiczka marcheweczki z ziemniakami i wydaje się jakby był jeszcze głodny? Dać mu teraz czy odczekać? Ile?
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 5881 - 5890 z 6120.
maleństwo moja obiadki zjada nie powiem ale cyc i tak musi być :) Jak jest naprawdę głodna to najpierw napije sie z cycka a potem dopiero obiadek. Ja bym dała przecież jak się naje to puści cycka.
ok dzięki okretka :D
Hej Dziewczynki, zaś mnie wetło kajś :D nie no, pogoda u nas jak marzenie: parzymy się i smażymy, 28 st w mieszkaniu w nachłodniejszym miejscu, na zewnątrz nawet nie patrzę, bo po co...w mojej skali jest kurew*sko gorąco, i to mi wystarczy. Młody z tego tytułu bez zmian :D dziś byliśmy pobrać krew i Mały nawet nie zająkał. Dzielny Łobuz... Wczoraj skończyliśmy 4 miesiące, więc może jako 5-cio miesięczniak postanowił dorosnąć i nie wyć z "byle powodu"... :D
ja zawsze dawałam Małemu tyle jedzenia (ze słoiczka też) ile chciał zjeść i pierś dostawał około 3 godzin po "obiedzie", bo traktowałam to jako normalny posiłek. Teraz mamy tak samo...Młody zjada mi pół salaterki zupki (nie wiem czy AŻ czy TYLKO) około 13, o 16 butla (wcześniej była pierś, ale od trazech dni już nie karmię - tak, tak...zrzekłam się), koło 18:30 deser i o 20 butla.
a wiecie może jak długo trzeba podawać tą kaszkę manną jako "zagęszczacz" do mleka celem wprowadzenia glutenu? Bo szczerze wolałabym na drugie śniadanie mu ją zrobić tak jak na opakowaniu i podać łyżeczką... nie wiem tylko jak długo mam go tak "delikatnie" tym szprycować...Tydzień to wystarczająco jak nie ma żadnych niepokojących objawów? A właśnie... jakie są objawy nietolerancji glutenu i po jakim czasie występują? Któraś z mam wie? Czai temat? ;)
perla Dziewczyny tu kiedyś pisały, że wystarczy tydzień wprowadzania tego glutenu i jak się nie dzieje nic niepokojącego (najczęściej to chyba wysypka) to znaczy, że nie ma uczulenia.
Moja jest na piersi i nie ma takich regularnych posiłków ale pierś jest "na żądanie" to jej nie żałuję:) Nawet jak zjada ten obiadek to często za godzinę chce cycka. Ogólnie nic mi nadal nie chce pić z butelki kiedyś tylko łykła ale to malutko herbatki.
Cześć dziewczynki ale u Was się dużo dzieje a u mnie też tele że ja chodzę na kurs jeszcze do środy organizator usług gastronomicznych i część zdjęć dałam tu a część jest na fb i były pysznośći a w pon i wt mam z grupą ciasta a w środę stół szwedzki i egzamin mam nadzieję że zdam. Trzymajcie kciuki !!! Po zdanym egzaminie dostanę certyfikat w języku polskim i angielski. Kurs jest refundowany z uni europejskiej i dostanę za to pieniążki ok 700 zł a potem zapewnione 3 mc stażu i pieniążki ok 1500/mc.
Kuba rośnie śmieje się całe dnie jak jestem na kursie zostaje z nim moja 20 letnia siostra i radzi sobie z nim czasami mówi że jest zabawnie :D Kubuś waży coś koło 7 kg i ma 64 cm najbliższe szczepienie 8 sierpnia, mały jada kaszki o smaku maliny,brzoskwini i banana jada też deserki ze słoiczka i obiadek z bobovity i pija soczek taki z butelki od 4 mc.
Oj troszkę sie rozpisałam :D
https://www.facebook.com/profile.php?id=100001182740372
tu macie link do mojego profilu na fb jak któraś jeszcze nie ma :)
Ale mam doła.... :( Siedzę od 21 i płaczę.... Bo mój kochany A. mnie wkurzył ;(
maleństwo, Ty się tam nie dołuj, bo szkoda...chłopy takie własnie są, że podnoszą nam ciśnienie i wyciskają łzy... i się przejmować nie masz czym! Olej zimnym moczem, a jutro będzie lepiej... :D
okretka - dziękuję bałdzo:D :* ja nie zawsze jestem na bieżąco, bo wystarczy dzień tu nie zaglądać a zaległości takie że ciężko nadrobić, a jak się tak tu rozpisujecie to już w ogóle...człowiek nie wie czy czytać wstecz, czy łapać to co na beiżąco :)
Boże jaki upał... U mnie 34 stoppnie już. Lepiej nie wychodzić z dziećmi bo udaru można dostać. Siedzę i normalnie leje się ze mnie. Młody jeszcze śpi a pewnie już cały mokry jest. Okna wszędzie pootwierane na ościerz. Nie wiem jak to przeżyję.... :/
no faktt strarsznie gorącoooo , ale już wole to .. niż, żeby całe dnie padało ;D
aa żeby ulżyć mojej Małej oto biorę wanienke , wlewam wode ( letnią ) i biorę ją na pole , żeby się pochlupciała .. oczywiście gdzieś w cieniu albo w altance ;D
aa wlaśnie mam do was pytanie ... Alicja uwielbia się kąpać.. jak ma wychodzić z wanny to się tak mocno rękami trzyma , że mi musi mama pomagać ją wziąc haha xD taka zawzięta ... aaa płacze niesamowicie jak się ją wyciągnie .. wasze Maluchy też tak mają ?
przy okazji cały pokój jest mokry xD Ja również xD