Zuza co do kregoslupa mi sie przypomnialo ze kolezance rehabilitant zakladal wlasnie takie plastry na plecy i mowila ze rewelacja bo odpowiednio zalozone i napiete i zero bolu podczas noszenia i jakis czas po tym.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2991 - 3000 z 4687.
Tasma kinezjologiczna :)
Nie wiem wiatru nie bylo ale znow na calej lini naszej wszystkie miejscowosci
IZKA. zaskoczę cię ;) miałam już wszystko na kręgosłup ;) plastry miałam już zakładane z 20 razy . Rzeczywiście dobrze napięte troszkę zabierają bólu, ale nie zawsze. Raz było lepiej, raz żadnej różnicy. Robili mi to w szpitalu, niestety co tydzień trzeba je zakładać na nowo i jeździć na szpital. Ja mam też zlecona rehabilitację co 6 miesięcy ale troszkę to olalam, bo za dużo było latania. :/
Dziewczyny z Dorotka dałam sobie dziś ostatni dzień obserwacji. Wczoraj bóle brzuszka były lżejsze już, zwymiotowała slinka, ale już nie było krzyków płaczu, tylko troszkę ja męczył ból. Dziś znów od rana szaleje, bawi się, już ostatni dzień na obserwacje moje. Jeśli dziś się powtórzy znów jakikolwiek ból, jutro jadę rano o 7 do szpitala. Mam skierowanie więc zarządam wszystkich badań.
Ps. Dziewczyny dziś Dorotka przespała calutka noc od 20 do 8 rano!! Może to przełom jakiś?? Wczoraj bóle były słabsze niż dni wcześniej. Dziś ma full energii, szaleje... Kupkę robila w poniedziałek po lewatywie, dziś dałam jej nawet śliwki suszone, i czekam czy wogole ruszy ja na kupę. To ostatni dzień obserwacji. I jutro już jadę na szpital na pełną diagnostykę jeśli ból znów się pojawi...