Ja ogladam jakis na filmbox o apokalipsie czy cos

U nas mloda juz szaleje i w chodziku smiga za bratem hihi smiesznie to wyglada on idzie a ona za nim hehe

Dzis mu wjechala w puzle bo na podlodze ukladal i byl wielki lament hihi

My dziś cały dzień byliśmy u rodziców, buł grill, ciasto, kawusia, zupa z ogniska, i całą rodziną. Odrzuciłam wszystko od siebie co źle i jakieś smutne, i był wspaniały dzień, cieszyłam się każda z tych skomplikowanych ale ukochanych moich osób. Kiedyś napiszę więcej. W mojej rodzinie wiele nie jest dobrze, ale kocham ich staram się widzieć te dobre rzeczy, i aby one przeważały :) 

Siostra nawet napisała mi potem że dziś byłam mega super. Że mnie lubi taka :) że byłam radosna, dowcipna, wszystkich trzymałam, całe towarzystwo do śmiechu pobudzałam. I taka właśnie jestem sobą, cała ja...hmmm to prawda przez te straty, problemy trochę zatraciłam prawdziwa siebie .Ale uczę się cały czas aby się cieszyć ze wszystkiego, czerpać z życia ;) pogoda piękna to i pozytywnie ;) 

Co do ręki, jutro kolejny tydzień rehabilitacji. Niestety z ręką słabo. Wczoraj w kościele grałam na pianinie, bluesa graliśmy z mężem i znajomymi, i tak wyszło że z 20 min które miałam grać zrobiły się 2 godziny chillout u... Przeholowała m. Ręką zaczęła tak boleć że nie do wytrzymania i dziś cały dzień... Boli kłuje, pulsuje... Jutro w szpitalu zobaczą, nadzieję mam że to nie objaw stanu zapalnego który jest niebezpieczny przy bliznowcu, ale po prostu oszczędze ja troszkę i będzie lepiej ;) 

Za tydzień siostra bierze ślub. Ma 20 lat  :p nie mogę się doczekać... Napisałam dla niej utwór na fortepianie, i mam zagrać jako niespodziankę .. jej ćwiczę codziennie .trudny i ręka boli, ale jestem jak dziecko podekscytowana że jej to zagram... :P 

Zuza cudownie ze masz taki talent do grania. Zawsze chcialam na czyms sie nauczyc grac ale jakos nie bylo mozliwosci. Tez uwielbiam takie dni beztroskie z najblizszymi. Ja niestety wczoraj z siostra sie poklocilam i wyjechala, pokico nie wrocila jeszcze. Juz mi nerwy puscily a dlugo je powstrzymywalam a z nia nigdy nikt nie mogl wytrzymac. 

Ewelinka. No ty plastycznie to mistrzyni świata dla mnie!! Skolei ja plastycznie leżę... Masakra

Coś się popsulo. Nie chce mi dodawać wypowiedzi :(

Izka. Napisałam i wogole nie dodało... 

Hihi mi akurat takixh psikusow nie robi odpukac ;)