Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
szoszanka1
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
daja15
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
mysza88
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek
izuleeek
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
boszka89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stokrotka1992
stokrotka1992
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mcabra
mcabra
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
karolinainikola
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sasetka681
sasetka681
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
jaemka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
finjenta
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magietka
magietka
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 61 - 70 z 4687.

(2017-07-06 13:10) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

mysza88

Ja załapałam kleszcza będąc z synem w szpitalu , poszłam na izbę przyjęć żeby go wyjeli chirurg to robił i tez główka była za mocno wbita i została. Od razu zajął się sprawia ,ogolil trochę włosów (bo to na glowie bylo) wyciął kawałek skóry z ta główka i zaszyl. Pierwszy raz miałam kleszcza i od razu takie coś. Ale po miesiącu badałam się w laboratorium w kierunku boleriozy i na szczęście zdrowa jestem
(2017-07-06 13:14) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

mysza88

Mieszkamy w Niemczech , mój mąż tu juz lata pracuje ja z dziećmi dojechałam 8 miesięcy temu. Miałam dość takiego zycia ,mąż był parę dni w miesiącu ,czasem i miesiąc nie mógł zjechać. Płacząc tęskniAce dzieci ,strach o te trasy... no i decyzja zapadła (było parę tez problemów w rodzinie to tym bardziejnie skłoniło do wyjazdu ) czekaliśmy ma nasze wymarzone mieszkanko i juz jesteśmy tu . Mamy mieszkanie 86m z tarasem . Póki co to decyzja ze juz na stałe tu a jak będzie zobaczymy. Mi się tu podoba ,dzieci też się w mig zaklimatyzowaly. Lżej i lepiej się żyje niż w pl
(2017-07-06 14:39) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

izuleeek

My mieszkamy kolo lasu. Obok podworka mam pole i las z bagnami zaraz obok. A moj syn uwielbia siedziec na przyczepce. Tam lezy taki gruby drut ktorego nie idzie zwinac i jakies pierdoly co na zlom pojda i tam sibie siedzi. Dookola jest wysoka trawa bo nie wjade z kosiarka tam. I pewnie tam lapie. U nas kleszcz nie zdazyl sie wbic wiec nawet plamki nie mial tylko perfumem mu popsikalam jak wyciaglam. 

Co do pracy to tez chcialam byc fryzjerka ale ze wzgledu na alergie i astme ktorej juz od pierwszej ciazy nie mam nie moglam. Ale farbuje wlosy czy pasemka zrobie tesciowej a ona musi w dwoch kolorach miec.

(2017-07-06 18:08) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sasetka681

sasetka681

HEJ DZIEWCZYNY :)  Słuchajcie jak dostajecie ubranka dla maluszka od kogoś i widzicie, że wyprane i świeże to i tak pierzecie je jeszcze raz? Bo dostałam dziś od męża siostry ciotecznej widzę, że wyprane ale zastanaiwma się czy nie uprać w swoich proszkach płynach itd....

(2017-07-06 18:32) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

szoszanka1

Monika. Jakbym miała siły to jednak bym wyprala, jeśli źle bym się czuła, to nie robilabym sobie dodatkowej pracy. Choć wiadomo że ubranka powinny być prane w płynie dla dzieci. Choć powiem Ci ze nigdy nie użyłam płynu dla dzieci. Od początku pralam normalnie jak sobie i mężowi choć wiem że większość koleżanek tylko wpłynach hipoalergicznych.
(2017-07-06 18:37) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

szoszanka1

Mysza. Dobrze ze po takim czasie jednak podjeliscie z mężem decyzję o zamieszkaniu razem. To ważne, żeby być razem jeśli oczywiście jest możliwość. Współczuję wszystkim kobietom które są z jakiś przyczyn zmuszone żyć z dziećmi osobno od partnera. To trudne bardzo. Fajnie ze macie takie duże mieszkanie :) przestronne i z tarasem super :) my mamy tylko 30 m2, ale zawsze mówię ciasne ale własne :) i tak sobie je urządzilam po swojemu że jak już się wybudujemy będę tęsknic za tą moją kochana klitka w której o wszystko się potykalam :p IZULEK to rzeczywiście jak takie wysokie trawy to możliwe że tam więcej kleszczy... Synek wam się nie zapuszcza gdzie dalej od domu jak wy obok lasu i bagien czy raczej wie, że nie wolno?
(2017-07-06 21:09) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

izuleeek

Nie zapuszcza sie dalej pod lasem rosna pokrzywy na dwa metry prawie hihi wiec luz. Ewentualnie uslysze gdzie jest. W przyszlym roku zrobie zywoplot z porzeczki bo w bagnach tego od groma rosnie a reszte ogrodzenie bo w tym roku juz mi sarny wchodzily w warzywa aleeee.... Powiesilam na patykach pampersy z kupa i spokoj hihi. My mamy 108m2 mieszkanie i kurna jest co sprzatac az czasem sie odechciewa... 

Monika ja pralam w swoim proszku nie lubie zapachu chociazby innego plynu...

(2017-07-06 21:17) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sasetka681

sasetka681

No właśnie :) Ja mam to samo :) Jakoś mi tak dziwnie ,,po kimś" wiecie nie chce nikogo niczym urazić ale jakoś....wole uprać sama. Dlatego mówię zapytam bo może przesadzam :P :) ale chyba jednak nie :)