Blisko...
Komentarze: 3Blisko, blisko coraz bliżej...coraz dotkliwiej odczówam, że to już za niedługo zobaczę swojego synka i choć trochę boję się porodu to już nie mogę... Czytaj dalej »
Jednak nie wytrzymałam i poszłam do mojej pani doktor ale dzięki temu jestem trochę spokojnieksza. Otóż moje kochane maleństwo jest już ułożone główką w dół, tak jak przypuszczałam więc naciska już na mój "dół" dlatego tak to wszystko odczówam. Poza tym pani doktor stwierdziła, że mój synuś jest dość spory i mogę mieć problem z porodem naturalnym dlatego też na wizycie 17.12 określimy dokładniej czy są predyspozycje do cc. Bardzo bym tego nie chciała ale trudno, nie mnie o tym decydować. Według wyliczeń usg jestem nie w 35tc ale troszkę dalej więc może to dlatego mały jest tak duży :) Co do bóli jakie czuję to są to jak najbardziej normalne w tym czasie objawy i może już za niedługo będzie po wszystkim, choć czasem takie skurcze ciągą się tygodniami...zobaczymy. Dziś spakowałam już torbę dla mnie i dla mojego maleństwa więc już jesteśmy przygotowani w pełni, no poza kilkoma detalami. Tylko mój kochany mąż jest mniej zadowolony z możliwośći przyspieszenia rodzicielstwa, bo przecież remont w trakcie...będzie co ma być, w końcu nie zatrzymam małego jeśli sam zdecyduje, że jednak wychodzi :)
Blisko, blisko coraz bliżej...coraz dotkliwiej odczówam, że to już za niedługo zobaczę swojego synka i choć trochę boję się porodu to już nie mogę... Czytaj dalej »
Wizytę mam na 17.12 ale coś mi się wydaje, że będę musiła ją przesunąć. Coraz gorzej się czuję, mały ma coraz mniej miejsca w środku... Czytaj dalej »
Po przeczytaniu pewnego pytania stwierdzam, że ciąża choć nie uważam ją za najpiękniejszy okres w życiu kobiety to jest cudowna. Faktycznie kręgosłup boli mnie... Czytaj dalej »
Od kilku dni dokucza mi nieznośne zmęczenie. Najchętniej przespała bym cały dzień i noc i dzień i noc i tak w kółko. Moje słońce fika koziołki a... Czytaj dalej »
No więc wreszcie dziś była moja upragniona wizyta u dentysty :) trochę się bałam bo hmm cera mi się bardzo popsuła odkąd jestem w ciąży tak samo włosy... Czytaj dalej »
Wczoraj byłam u mojej pani ginekolog i cóż się dowiedziałam, nie jest źle tzn nie pogorszyło się od ostatniej wizyty ale nadal mam leżeć i się... Czytaj dalej »
Martwi mnie przyszła wizyta u lekarza, juz ostatnio mówiła coś o szpitalu...ciekawe co będzie teraz. Niby z małym wszystko ok tylko brzuszek mam jakoś tak nisko i mały... Czytaj dalej »
No więc już jestem w miarę gotowa tzn ubranka dla małego wyprane i wyprasowane nic tylko spakować torbę i czekać...Na szczęście czytając blogi innych widzę,... Czytaj dalej »
Nareszcie coś powoli wyłania się z sterty drewna, paneli i gruzu i jest to oczywiście nasze mieszkanie :) Musiałam nieźle pogonić mojego sznownego małżonka bo... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!