po 15 minutach po podaniu oscytocyny urodziłam ;p dało niezłego przyspieszenia odrazu bole pare ;p

jw. :)
jak było w waszych przypadkach (jeśli była wg podawana) pomogła, nie pomogła?
po 15 minutach po podaniu oscytocyny urodziłam ;p dało niezłego przyspieszenia odrazu bole pare ;p
izus84 zazdroszcze ja mialam podana chyba tylko przy Ameli mega koszmarne skurcze ale dzieki temu urodzilam bo tak dalej bym chodzila i kto wie bo przed jej podaniem zadnych skurczy ani drgnelo a rozwarcie i i szyjka macicy szlo blyskawicznie
Zaznaczyłam tak, ale mnie nie pomogła oksy, ani na próbnej (wtedy często zaczyna się akcja i już samo się rozkręca), ani na wywołaniu nie pomogła, nie było rozwarcia i skończyło się cesarką. Małe wyjaśnienie - byłam 14 dni po terminie