nie zdażyło się nic takiego do tej pory. i oby tak dalej:)
Zdarzyło się Wam niedopilnować Waszych pociech? Miałyście taką wpadkę? Chwila nieuwagi i Wasz maluszek na tym ucierpiał? Przewrócił się, uderzył przez Was?
Ja miałam dziś taką wpadkę i wyrzuty sumienia zjedzą mnie chyba całkiem...
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 16.
nie widze w tym nic nie normalnego. kazdy jest czlowiekiem, a nie robotem.
Póki co nie i mam nadzieję, że tak zostanie.
Zostawiam małą samą na łóżku (ale okładam ją wtedy poduszkami, żeby się nie przeturlała), na przewijaku bym się nie odważyła jeśli nie miała bym jej w ,,zasięgu ręki,,. Dokładnie pamiętam, jak byłam z Iga u lekarza (miała wtedy ok 2mies i smacznie spała) chciałam się rozebrać z kurtki i ją odwiesić na wieszak i .... dostałam taki opier.... od lekarki która wyszła z gabinetu, że masakra haha. Z jednej strony miała pewnię rację, że mała może spaść ale z drugiej przewijak był 3 razy większy niż ona sama a do tego spała - ale od tamtej pory zapadło mi to tak w pamięci, że już jej nie zostawiam.
Tak mała miała 4miesiące spadła z łóżka.. Płakałam pół dnia chciałam jechać na pogotowie chociaż nic jej nie było ale kazali obserwować..
Jeszcze nie, bo odkąd Mała zaczęła się troszkę obracać to się zrobiłam trochę przewrażliwiona. ;) Ale i tak nie sądzę, żeby udało mi sie ustrzec przed takimi wypadkami. :) Nie da się mieć oczu na około głowy 24h na dobę. ;)