Tomek zaczał dostawac prawie na 2 latka :) dostaje od czasu do czasu jakies slodkosci po obiedzie w ramach deseru , w niedawaniu słodyczy w ogole tez nie widze za bardzo sensu bo nie chce zeby potem rzucal sie jak ktos mu cos da albo wyrywal innym dzieciom z raczek :)
2013-06-11 18:52 (edytowano 2013-06-11 18:53)
|
Odpowiedzi
1. nie będę dawała ile się da |
2. dam ale z umiarem |
3. będę pozwalać na wszystkie słodkości |
4. inne... |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
(2013-06-11 18:59)
zgłoś nadużycie
(2013-06-11 19:20)
zgłoś nadużycie
Dam, ale z umiarem, bo nie chcę, żeby się męczyła tak jak ja będąc dzieckiem z nadwagą - takie dzieci mają przesrane. Chcę ją uchronić przed tym co ja przechodziłam.
(2013-06-11 19:29)
zgłoś nadużycie
Będe dawać z umiarem bo wiecznie nie będe miała wglądu w jego posiłki - nie chcę żebyposzedł do przedszkola i rzucił sie na słodkie bo "w domu nie można/nie ma"
(2013-06-11 19:31)
zgłoś nadużycie
ja nie dam jak dugo się da czyli pewnie do momentu gdy nie zobaczy u innych dzieci:)
(2013-06-11 19:33)
zgłoś nadużycie
ja daję mu lizaczka czy possać cukierka i nie widzę w tym absolutnie nic złego :) Ma w swojej diecie warzywka, mięsko,nabiał to czemu słodyczy ma nie mieć? Co innego gdyby jadł tylko to ,a tak nie jest:)