Wrecz przerazajace!!! W sumie to odpowiedz juz dotalas na samym pocztku..wiec nic nie bede Tobie doradzac, zycze tylko by ta cala systuacja zakonczyla sie szcesliwie:)
Hmy...a ja Wam powiem ze w sumie to bede mieszkac z tesciami:p ale mam wielka nadzieje ze nie bede miala takich przezyc!.Tesciow mam wporzadku ale nawet jesli byloby cos nie tak to wiem ze moge liczyc na meza:).Glowa do gory kobitki jak trzeba walczyc to trzeba nie mozna sie poddawac!