mialam 2 razy mozliwosc isc na bezplatnä, ale szkoda mi bylo czasu ;D
mam dylemat zycia :D mam opcje zapisania sie na weekend do szkoly rodzenia jednak takie weekendowe zajecia kosztuja 200zł dla mnie to nie jest mało i zastanawiam sie czy isc czy nie isc a te pieniadze lepiej zainwestowac w maluszka co wy byscie zrobiły ? moze okaza sie pomocne a co jak nie ? i to tylko bedzie strata czasu i pieniedzy dodam ze nie wiem czy ni bede rodzic w tym tygodniu bo u mnie to takie nie pewne
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 15.
Nie chodzilam do szkoly,urodzilam,i uwazam ze dalam sobie swietnie rade podczas porodu.
Ja chodziłam na płatną szkołę rodzenia i jestem bardzo zadowolona, ale to były naprawdę konkretne zajecia. Jeśli wiesz, że to dobra szkoła to bym się zdecydowała, ale jeśli opinie nie są za dobre to raczej nie.
Ja właśnie do takiej idę. 2 soboty po 4h , 300 zł kosztuje. U mnie bezpłatnej nie ma. A prowadzą ją położne które pracują u mojego Ginekologa.
bylam na platnej szkole rodzenia. jestem bardzo zadowolona. 2x po 5h. ale też kosztowało. Tu gdzie mieszkam 180e.
Jak nie masz dużo kasy to nie ma sensu iść. Dowiesz się tego samego z internetu siedząc wygodnie w domu.
Jest masa filmików instruktażowych jak np kąpać dziecko, podnosić itd.....
Ja byłam na szkole rodzenia bezpłatnej ale nie byłam właśnie na tych zajęciach dot dziecka.
Dowiedziałam się o przebiegu ciąży którą teraz (37 tc) mamy już praktycznie za sobą :) A jak mówiła położna mamy często w szoku i tak zapominaja na sali co było na zajęciach.
ja sie ciesze ze nie skorzystalam ze szkoy . bo polozne byly super wszystko mi mowily co robic bez sens ta szkola:)
byłam raz na bezpłatnej powiem Ci że podczas porodu i tak zapominasz co i jak, tam działa instynkt
trochę już późno na szkołę rodzenia.. ja nie chodziłam a przy porodzie świetnie sobie z narzeczonym poradzilismy ;) będzie przy Tobie polożna która na pewno powie Ci co robić ;).