pod koniec ciąży też miałyście/macie takie napady duszności na wieczór? jakby takie nerwy, niespokojny oddech, ucisk na mostek i przez to konieczne zasypianie na bardzo wysokiej poduszce? takie coś mnie męczy od 2 dni. dopiero w środku nocy, jak moj organizm się uspokaja to mogę spać na płasko.
tak jak ty to nie mam, ale na plecach nie mogę leżeć, bo się duszę. A coś takiego, co opisujesz miałam raz jak wzięłam tabletki na nadciśnienie, które powinnam brać ale normalnie nie biorę. Wtedy waliło mi serce i było mi bardzo duszno, tak, że nie mogłam za żadne skarby zasnąć... Sprawdź ciśnienie
z tego co pamietam Pepe 2-3 dni po tych dusznosciach urodzila
dusznosci nie mialam,ale na poduszce wysoko spac musialam:)
Nie nie miałam żadnych duszności, na plecach do tej pory mogę spa, nawet bez poduszki
Napadów duszności nie mam ale faktycznie, zasypiać muszę na wysokiej poduszce. Chociaż zawsze wolałam spać na płaskiej...
Od 34 tyg. tak miałam i do ok. 3 tyg. po porodzie.
