Pytanie nasunęło mi się z obserwacji własnej osoby w ostatnim czasie. Ogólne uwielbiam się malować dbać o włosy wyglądać po prostu normalnie. Ostatnimi czasy jednak jestem w domu i widzę że po prostu mi się nie chce. Łażę nieumalowana i w ogóle jak nie ja. Podziwiam moją bliską koleżankę, która zawsze wygląda perfekto. To prawda że jest śliczna i nie trzeba dużo ale zastanawiam się jak ona to robi przy dwójce małych dzieci, że zawsze jest piękna. Umalowana nie przesadnie podkład i tusz czasem kreska. paznokcie zawsze zrobione no kurcze zadbana jak nie wiem. Mała ma ponad roczek a Adaś 3 latka więc ma co robić. Ja obiecałam sobie, że będę dbać o siebie tak jak ona a tymczasem jestem w ciąży a już mi się nie chce. Lubie mamy, które widać że z siebie nie zrezygnowały a z Wami jak jest?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
Dbam tak samo, a nwet i bardziej jak przed ciążą. Są dni kiedy mi sie nie chce, np kiedy siedze w domu z chorym synem, ale wtedy ubieram sie czysto i schludnie, ale juz luzno i nie maluję się, to taka rożnica. Ogolnie na wyjscia czy gości lekki makijaz lub mocny zaleznie od humoru oraz ładnie ubrana i zadbana. Ja ogolnie nie przeadzam z tymi kremami, wklepywaniem w siebie ton balsamu, czy mega tapeta i wszystko sztuczne. Z kosmetyków mam podstawowe, do kosmetyczki chodze reularnie na brwi i wąsik oraz hybrydy. Reszta normalnie. Tak jest teraz i było wczesniej, a w ciazy to juz w ogole czułam się śliczna i pełna energi :)
Od tygodnia się nie malowałam, bo siedzę z chorymi dziećmi w domu ;) Zwyczajnie się mi nie chce. Coś w tym jest
staram się :) chociaż troszke :) kreska na oku i umyte włosy to mój zestaw obowiązkowy :P Czasami przed powrotem męża zmienię bluzkę jak brudna, przeczesze sie i zaraz lepiej się czuję :)