ale najpierw sprawdziłabym go osobiście, bo zdjęcia i zapewnienia sprzedającego,np że jest tylko po jednym dziecu, często sa błędne. Jeśli kupywałabym dla drugiego dziecka wózek to kupiłabym używany

Ja kupiłam  używany 3w1, korzystałam z gondoli i z nosidełka, później chciałam lżejszą spacerówkę, bo musiałam klamoty wnosić na II piętro i spacerówkę kupiłam już nową, bo jest na dłużej.

Nie zaryzykowałabym. Ciężko ocenić stan, wady wychodzą dopiero w trakcie używania, gdy już jest za późno żeby zwrócić.

ja kupilam 3 w 1 warty 3,500 zł za 1,000 zł na allegro. Stan faktycznie był idealny, jedyny minus to nieco wyblakła budka.

Zrobiłabym identcznie jak Kamila. Fotelik tylko nowy, a potem lepszą spacerówkę. Natomiast nie kupowałabym w ciemno, a tylko po obejrzeniu wozka.

jeśki chodzi o używany wózek z wyższej półki po1 dziecku to tak. widze po swoim że oprócz kółek jest praktycznie jak nowy. tylko zrób jak dziewczyny piszą, zobacz osobiście jak wygląda, wypróbuj go pojeździj po pokoju jak możesz bo niekiedy ludzie by sprzedać dobrze maskują defekty. najlepiej kupić od kogoś znajomego gdy widziałaś jak sie z tym wózkiem obchodzą.... a jeśli chcesz kupić używany wózek z tych tańszych to sie nie opłaca.

Samą gondolę bym kupiła ale tylko gondole ( sama tak kupiłam ) fotelik nowy bo nigdy nic nie wiadomo co przechodził fotelik a spacerówe to już nówkę bo wiadomo spacerówkę się najdłużej używa 

Jak najbardziej - duża oszczędność. Tylko jalepiej kupować tak, aby samemu przed zakupem obejrzeć wózek i sprawdzić czy jest wart nawet tej obniżonej ceny. Ja akurat dostałam dla syna od znajomych wózek i byłam bardzo zadowolona. Cieszyłam sie, że nie kupowałam nowego, bo głęboki posłużył nam jedynie 4 miesiące, później mały nie chciał już w niej jeździć. Kupiliśmy mu za to fajną spacerówkę.

można kupić w dobrej cenie dobry lekki zwrotny wózek na który by mnie nigdy nie było stać jeśli chodzi o nowy ja osobiscie zakupiłam 2 w jednym używke i teraz niedawno spacerówke

a co do ffotelika ja nie kupiłabym nowy chodzi mi ten pierwszy tzw nosidło i na żadne dziecko nie kupiłam tylko pożyczałam zbedny wydatek dla mnie pżniej kupiłam fotelik do samochodu rozsuwany z wkładka od chyba 7 lub 8 kg do 15 nie pamietam dokładnie bo to mam po pierwszym dziecku i tam mam wkładki i jesli jest duze dziecko (nie wczesniak) bardzo szybko zaczełam w tym wozic wiec to nosidło tak naprawde miałam na 4 miesiace