choć tesciowa nie zyje. Mam przyszywaną tesciową o 9 lat starszą:)
Lubicie swoich teściów? Tak całkowicie szczerze, nikomu nie powiemy ;)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Teściową mam cudowną, szczerze mówiąc ma lepszy charakter niż moja mama... Za to teść... Hm..Alkoholik, widziałam go 3 razy w życiu, a swojej wnuczki jeszcze nie zobaczył i chyba nigdy nie zobaczy.
yy.. to nie teściowa, to głupia wredna krowa... nigdy nią nie będzie.
Nienawidzę jej ! wrrr.. też fajny temat zadałaś :D
tesc nie zyje, tesciowa to pizda nawet dla swoich dzieci.. nie rozmawiam z nia, a ona zadnego ze swoich wnuczat nie uznaje.
Ja mam tylko teściową i jest okeyyy;)
Zaznaczylam,że lubie chodz czasem Mnie wkurzają strasznie ;p
pol na pol. zazwyczaj ich lubie ale jak zajda mi za skore to i przez dluzszy czas nie mam ochoty na nich patrzec
zależy od sytuacji. ale ogólnie nie jest źle
Teścia tak!
Tą sucz nie! z czystą wzajemnością. Boże dlaczego dziś mi ciągle ktoś tu o tym babsku przypomina....
i co mam zaznaczyć? o.O
Teść jest okropny. Dokucza na każdym kroku, jest gburowaty, zero ogłady. A teściowa to paniusia mądralińska, jej "dobre" rady na ogół źle się kończą ;)