silver sama miałam 19 lat - urodziłam małą w godzinę, słuchałam położnej przy maluszku robiłam sama wszystko od początku ( bez pomocy mamy czy męża ) a pewnie jakbym miała zdawać egzamin to bym go nie zdała i co wtedy? dziecko by mi zabrali?
powinny być obowiązkowe?
Refleksja po odpowiedziach na moje pytanie
http://40tygodni.pl/Category/008/2,119730,Czy-uwazacie-ze-powinny-byc/Strona/3,0
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 41.
dolores... nie masz czasu dla swojego dziecka ? takie zajęcia to pierwsza pomoc, pielęgnacja, szczepienia, choroby, karmienie itp ja miałam za darmo ! więc to nic nie kosztuje. Chetnie chodziłam i wiele skozystałam. Tutaj najbardziej widać na tym forum kto chodził a kto nie... setne pytanie o pępek i odpażoną dupkę !!! w szkole rodzenia wszystko mówią i tłumaczą. Aby wziąć ślub trzeba chodzić na bzdurne lekcje o życiu w rodzinie a do tak ważnej roli jak rodzicielstwo zdaniem większości nie... słabo !
Będzie wojna chyba ;) Malwinka ja nie chodziłam i nie uważam, iż po moich pytaniach to widać :)
No cóż...Przyznam Kamilko nie bardzo Cię rozumiem. Czy to zle, ze rodzice moglibys sie nauczyć jak opiekować dzieckiem? Dziwi mnie porównanie z faszyznem .. oj bardzo dziwi.
ja też chodze i jestem zadowolona z tego co tam mówią i pokazują, oprócz tego mamy ćwiczenia. Mój mi mówił ze to głupi pomysł a chodzi i też mi sie podoba, chętnie słucha.
Mi się szkoła rodzenia na pewno przyda bo nie mam już mamy która mogłaby mi pomóc, a teściowej nie chce o nic prosić.
Jak ktoś chodził to będzie polecał, jak ktoś nie chodziłto się będzie wymądrzał że samo wszystko przyjdzie... Bzdura.
Dziewczyny, czy Wy czytacie ze zrozumieniem?
Nigdzie nie pisalam o platnej szkole ... przy szpitalach powinny takowe być moim zdaniem.
kas a ile masz dzieci? skąd to możesz wiedzieć
No widzisz Misia, ale nie kazdy rodzic sobie radzi...ILU TATUSIOW sobie radzi ?
jakaatarzyna nie chcę się kłucić tylko wiesz sama jestem matką i boli mnie jak widzę ze komus szkoda czasu na lekcje z położną dla dobra siebie i dziecka 2 h 2 razy w tygodniu a ma czas na udzielanie się na forum, wiesz ja chyba trochę mam tak, że są dla mnie rzeczy wazne i wazniejsze. To, że ktoś nie chodził ok jestem w stanie zrozumieć, ale odradzać innym bo szkoda czasu to już raczej słabo! nasze zachowanie musi dawać innym przykład tego co dobre a nie odwrotnie. Moja koleżanka chodziła i uratowała dzieki temu dziecko które się zadławiło... co by było gdyby nie chodziła? nie ządyła by napisac na forum i otrzymać odpowiedz zanim dziecko by się udusiło....