Według mnie to dzwiny pomysł, bo może w ogóle wtedy para planująca miec dzieci powinna najpierw przejsc kurs i zdac obowiazkowy egzamin, po którym dostanie odpowiedź czy może się rozmnażac czy nie..? Bo będąc w ciaży, to już trochę "musztarda po obiedzie".. Chore.
Wiesz, każda matka chce dla swego dziecka jak najlpiej i zajmuje się nim tak dobrze, jak tylko czuje i potrafi. I owszem, każda popełni jakiś błąd, każda bedzie miała chwile załamania, zastanawiania się, paniki itd i nikt ani nic tego nie zmieni! Bo : 1) każde dziecko i każdy przypadek jest inny, b) nie da się wszystkiego z góry zaplanowac, wycwiczyc, wyuczyc się. Chyba, że się jest osobą nizrównoważoną ah..
Owszem, dobrym pomysłem jest istenienie w kazdym mieście darmowych rzetelnych szkół rodzenia, do której uczęszczałyby matki chcąc się czegoś dowiedziec o ciąży, porodzie i macierzyństwie. Ale nie może to byc przymusowe, bo jeśli ktoś by nie chciał, to i tak by chyba nic z takich zajęc nie wyniósł..
Ponad to nie możecie mówic, że kobieta zadająca pytanie na forum dla kobiet w ciąży i matek, np. dotyczącego odparzonej pupy malucha jest złą matką! Pyta się po to, aby się dowiedziec jak robią to inne matki, bo byc może mają lepsze pomysły, rady itd. Przecież w szkole rodzenia ktoś nam coś mówi i tłumczy, ale my nie możemy w to od razu ślepo wierzyc i tylko tym się kierowac, bo to jest przecież ich zdanie (innej matki lub nawet nie). Trzeba miec włąsne zdanie, zbierac informacje z różnych źródeł itd..
Nie przesadzajmy.
katiuszka nie przejmuj się tak wszystkim, nie warto i nie wszystko jest prawdą. A nawet jeśli jest, to nic z tym nei możesz zorbic, nikomu nie pomożesz, niczego nie zmienisz... :(