Wszystko robił i potrafi robić przy dziecku
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 21 - 30 z 30.
dziewczyny nie będą zaznaczać NIE, to przykro jak Ci nikt nie pomaga
troche nie chce mi sie wierzyc w te wyniki bo wiekszosc mam jest niepracujaca i siedzi z dziecmi w domu , a maz w tym czasie jest w pracy , a po znowu zmeczony ...
Zdjęcie z grzendy ! :D
potrafił i potrafi robić wszystko to co ja..(mała na mm od początku więc nawet karmił i karmi wstaje też do małej w nocy na karmienie) a nawet więcej bo obcina jej paznokcie (ja się boje )
Jedynie czasem karmił butelką, teraz też czasem karmi, ale częściej to robi Teść. Mąż mój nie jest niestety utalentowany pedagogicznie, brak w nim takich cech by chciał zajmować się dziećmi.. niestety, niestety, niestety. Dlatego jak byli do miesiąca, dwóch to wszystko robiłam praktycznie ja, potem jak stawały się bardziej komunikatywne ( uśmiechy, piski) to i Farben stawał sie do nich bardziej otwarty.
Ale to ja zawsze karmię, i w 99% bawię się z dziećmi.
przewijał Ją, kąpał, ubierał jedynie nie karmił bo kamię piersią ;P choć nie powiem, bo w szpitalu w pierwszej dobie dokarmiali małą więc też karmił. :)
Mój mąż robił wszytsko przy małej, ja się wszystkiego bałam i przy każdym jej odbiciu już ryczałam:))) Bardzo mi pomagał bo pierwszy tydzień jej zycia musiał spędzić w delegacji i byłam ze wszystkim sama, jak tylko wrócił to chciał robić wszystko przy niej i robił. Wiadomo, że jak już chodził do pracy to sama powiedziała, że w nocy do małej wstaję ja a on niech sie wyśpi, choć czasem też on wstawał.
K. robił wszystko przy małej opd pierwszych dni...baaa! rwał się! i tak jest do dziś :) wszystko co związane z Natalii nigdy nie wiązało się z przykrym obowiązkiem ;) sama radość dla niego :)