Nie dlatego że nie chce ale ja nie moge znieść myśli że mógłby coś niedokładnie zrobić albo byle jak. A to byłoby wysoce prawdopodobne. Więc on w tym czasie zajmuje się dziećmi a ja sprzątam
Ogolnie od czasu do czasu mi pomaga, a teraz po cesarce dopóki ma Wolne to robi w domu prawie wszystko sam z siebie, tymbardziej że od kilku dni Karina śpi tylko przy cycku ;)
Nie , ale gotuje . Jak nie byłam w stanie zająć sie domem ( ciąża zagrożona , nakaz leżenia) to zatrudnił kogoś zeby to robił za niego. Nienawidzi sprzątać
Oczywiście ze tak !!! A można inaczej ?? Nie wyobrażam sobie pracować wracać do domu i jeszcze wszystko robić sama , w końcu obydwoje pracujemy i musimy się dzielić obowiązkami domowymi , co dziennie sprzątamy razem . To jest nasz obowiązek , w końcu jesteśmy w związku partnerskim .
Nawet palcem nie tknie w domu. Dzis kolejna wojne o to rozpetalam. Jednym uchem wpuścił drugim wypuscil. Ile mozna sie klocic o to samo. Cale dnie na nogach jestem wszystko robie sama plus dwoje dzieci i dodatkowo zarwane nocki. Jestem wsciekla dzis . Mial 10 dni wolnego zeby z raz do malego mi w nocy wstal.