Na początku wstawał razem ze mną. Teraz tylko ja to robię.

wstają w nocy do dziecka?? Bo u nas jest tak, że zawsze ja wstaję... może ze względu na karmienie piersią. Ale dziś w nocy Mała płakała (już po nakarmieniu i położeniu do łóżeczka) i ja nie wstałam... w końcu mąż, wściekły, wstał i nosił Małą. Wiem że dziś jak wróci z pracy będzie afera... czemu nie ja...
A jak u Was??
Panowie wstają w nocy??
Na początku wstawał razem ze mną. Teraz tylko ja to robię.
ja karmię., on nosi, buja itp. taka jest reguła u nas :) a że młody zwykle po karmieniu spowrotem chrapie to mąz wstaje o 5 rano jak juz się dzdiuś wyspi i urzedują razem w salonie, a ja wtedy klapki na uszy i slodko spię :)
nawet jak mały wrzeszczy, to hrabia się nie obudzi ;/
U nas jak u Poduli,tylko że mój wstaje po 6:00.