wstaje jak jest w Polsce,a jest co 2 tyg.na weekendy,wtedy wstaje do młodego,idzie zrobić mu butle i albo ja karmię albo on.
wstają w nocy do dziecka?? Bo u nas jest tak, że zawsze ja wstaję... może ze względu na karmienie piersią. Ale dziś w nocy Mała płakała (już po nakarmieniu i położeniu do łóżeczka) i ja nie wstałam... w końcu mąż, wściekły, wstał i nosił Małą. Wiem że dziś jak wróci z pracy będzie afera... czemu nie ja...
A jak u Was??
Panowie wstają w nocy??
wstaje jak jest w Polsce,a jest co 2 tyg.na weekendy,wtedy wstaje do młodego,idzie zrobić mu butle i albo ja karmię albo on.
Dziś młoda wyła 3 godziny w nocy. to się łąskawie obudził jakwydarłam morde na niego. Bo nie dość, że dziecko mi się drze, to ten dziad się rozpychał na wyrku!
i jeszcze miał sapy, że jestm niemiła...
wrrr, faceci... zabić to mało ;P
nie no jak mi stary przed 6 wychodzi do pracy to go przeciez nie bede do dziecka w nocy gonic...
poza tym ja i tak zrobie wszystko najlepiej![]()
Przy pierwszym dziecku tylko ja wstawałam,także karmłam piersią...W sumie nawet nie domagałam się teko żeby wstawał bo dla mnie to było naturalne.Tłumaczyłam sobie,że on pracuje i musi się wyspać.Ale teraz przy Synu mu nie odpuszczę,ja też będę miała prawo być zmęczona opiekując się dwójką dzieci i prowadząc dom.
Nie ma innego wyjścia, bo robię awanturę.
Jakoś tak się utarło że wstawaliśmy zawsze na zmianę.
zawsze wstawał,nie mogę złego słowa powiedzieć na niego,przynajmniej pod tym względem![]()
wstawał, teraz za granicą to nie ma jak ja już zapomniałam jak to wstawać do młodej i chodzę jak trup niewyspana :)
wstał raz jak się na niego wydarłam... tak, nawet jak mały drze się, że go słyszę na dole przez zamknięte drzwi sypialni, w kuchni robiąc mleko - on chrapie!!! jak to mozliwe?!?! nigdy się tego nie dowiem... :/