wstaje jak jest w Polsce,a jest co 2 tyg.na weekendy,wtedy wstaje do młodego,idzie zrobić mu butle i albo ja karmię albo on.
wstają w nocy do dziecka?? Bo u nas jest tak, że zawsze ja wstaję... może ze względu na karmienie piersią. Ale dziś w nocy Mała płakała (już po nakarmieniu i położeniu do łóżeczka) i ja nie wstałam... w końcu mąż, wściekły, wstał i nosił Małą. Wiem że dziś jak wróci z pracy będzie afera... czemu nie ja...
A jak u Was??
Panowie wstają w nocy??
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 24.
Dziś młoda wyła 3 godziny w nocy. to się łąskawie obudził jakwydarłam morde na niego. Bo nie dość, że dziecko mi się drze, to ten dziad się rozpychał na wyrku! i jeszcze miał sapy, że jestm niemiła...
wrrr, faceci... zabić to mało ;P
nie no jak mi stary przed 6 wychodzi do pracy to go przeciez nie bede do dziecka w nocy gonic...
poza tym ja i tak zrobie wszystko najlepiej
Przy pierwszym dziecku tylko ja wstawałam,także karmłam piersią...W sumie nawet nie domagałam się teko żeby wstawał bo dla mnie to było naturalne.Tłumaczyłam sobie,że on pracuje i musi się wyspać.Ale teraz przy Synu mu nie odpuszczę,ja też będę miała prawo być zmęczona opiekując się dwójką dzieci i prowadząc dom.
Nie ma innego wyjścia, bo robię awanturę.
Jakoś tak się utarło że wstawaliśmy zawsze na zmianę.
zawsze wstawał,nie mogę złego słowa powiedzieć na niego,przynajmniej pod tym względem
wstawał, teraz za granicą to nie ma jak ja już zapomniałam jak to wstawać do młodej i chodzę jak trup niewyspana :)
wstał raz jak się na niego wydarłam... tak, nawet jak mały drze się, że go słyszę na dole przez zamknięte drzwi sypialni, w kuchni robiąc mleko - on chrapie!!! jak to mozliwe?!?! nigdy się tego nie dowiem... :/