(2013-04-15 15:09)
zgłoś nadużycie
Jak widzi że papmpersy się kończą to kupuje itd młodej ubranka też kupuję i jakby mógł to by pół sklepu wylupił :)
Mój mąż kupił raz chusteczki nawilżające dla synka jak go o nie poprosiłam. Poza tym nie kupił nic. Zawsze to ja wszystko kupuję, pampersy, ubranka... itp. A jak jest u Was?
Jak widzi że papmpersy się kończą to kupuje itd młodej ubranka też kupuję i jakby mógł to by pół sklepu wylupił :)
Teraz kupuje, jak zabiera go do siebie, ale to pierdołki: słodycz, bułkę, czy soczki...
Pozostałe rzeczy na moją wyraźną prośbę.
Ja wszystko kupuję... 2 razy kupił papmeprsy.... (raz dobre a za drugim razem o rozmiar za duże)