własnie kilka dni temu też tak miałam. W pierwszej ciązy tez tak to wygladało.

same sobie kupiłyście w aptece glukozę, wypiłyście roztwór i poszłyście zbadać krew tylko po wypiciu? ja w 1 ciąży tak zrobiłam z polecenia gin i teraz tez mi tak pozwoliła
własnie kilka dni temu też tak miałam. W pierwszej ciązy tez tak to wygladało.
A dokładniej to poszłam na badanie do szpitala, ale babki kazały mi samej kupić glukozę i przynieść. Zrobiły mi roztwór, wypiłam i sobie poszłam. Wróciłam na pobranie krwi
w przychodni dostałam glukozę i siedziałam tam cały czas
nawet mi cytryny nie pozwolily dodac na badaniu i kazaly siedziec wiec nie bylo takiej opcji ;//zeby nie czekac
mi najpierw pobrały krew potem wypijam glukoze i za 2 godziny znowu pobranie krwi ale sama kupowałam glukoze
najpierw pobrali mi krew na czczo potem odsłali dodomu zeby sobie sama kupiła i zrobiła... po wpiciu przyszłam z powrotem na pobranie krwi
"odesłali" "do domu" "żebym" wybaczcie literówki... wylałam sobie na lapka napój i mi nie łączy teraz czasem :D hehe