Wystarczy jeść warzywa owoce i nie trzeba dodatkowo witamin.Ja brałam Femibion akurat całą ciążę.

Ja brałam jedynie kwas foliowy do 3 miesiaca ciazy zrobilam badania i moj lekarz powiedzial ze nie musze brac ale zeby lepiej sie odżywiac bo wtaminy z pokarmów sa lepsze...i dzidzia urodzila sie zdrowa i ja tez zyje :D

No ja wszystko rozumiem. Kiedyś nie było witamin , nie było USG , a dzieci rodziły się bardziej zdrowe niż teraz. No , ale niestety świat idzie do przodu i my również , więc stąd zdziwiona jestem , że lekarz nie zaleca brania witamin ;p

o to chodzi ze lekarz dostaje prezenty za przepisywanie tych witamin... kapiszi?:P

co innego jesli po badaniach wystepuje niedobor, wtedy jak najbardziej

Poducha , ale przecież witaminy nie są na receptę , to o jakich prezentach mówisz?:D coś nie bardzo dzisiaj kumata jestem , hehe

Nie musi to być recepta,coś nowego wchodzi na rynek z lekarstw i od razu lekarze to proponują... mają z tego póżniej profity.... u mnie w przychodni były plakaty z femibionu i to akurat ginekolog sugerował .... rozumiesz??

Aaaaaa no teraz już trybię ;) u mojego wiszą z pregny :D

Dokładnie tak jak piszecie . U mojego lekarza nie da się poprostu nie zauważyć reklamy i promowania Femibionu...plakaty, darmowe próbki, karta dla ciężarne, teczka na badania dla ciężarnej, a wszystko z Femibionu. Taki też suplement zalecany jest przez Pana Doktora. Ja jednak tego suplementu nigdy nie zakupiłam mimo zaleceń...znam te marketingowe sztuczki firm farmaceutycznych ;) Zdecydowałam się na sprawdzone suplementy firmy do której mam zaufanie. Doktor chociaż się zdziwił, że wybrałam inny produkt, to nie miał nic przeciwko.

Bralam do 6 czy 7 miesiaca ciazy i potem polozna powiedziala, zebym odstawila.