no jeszcze czego hehe, jak sie zarzyga albo w jaki kolwiek inny sposob ubrudzi to od razu zmieniam, ale tyle co sie przespi w nocy? przeciez sie nie poci, nie siedzi w tym zeby sie zaslinic, zmieniam co kilka dni... prania mam wystarczajaco duzo jak w dzien potrafi zarzygac kilka zestawow ubranek
