Ja osobiście uważam,że nikomu nic do tego jaką formę karmienia wybierzesz dla swojego dziecka. Grunt,aby maluch był najedzony, a to czy MM czy z cycka to już Twoja decuzja :).

To raczej nie jesteś neutralna skoro tak piszesz o kolezance .

http://40tygodni.pl/Co-sadzicie-o-kobietach-ktore-nie-chca-karmic-piersia,102522,2,0

Nie karmienie wpływa na jakość piersi, a sama już ciąża.... Ja wykarmiłam dwójkę dzieci, a piersi mam w całkiem dobrej kondycji, koleżanka nie karmiła w ogóle i jak mówi  - "dramat"

Nic mi do tego, chce karmić niech karmi, nie chce to nie. To tylko i wyłącznie jej sprawa.

Miało być " byłam " do czasu kiedy nie mówiła mi tych wszystkich rzeczy na temat karmienia naturalnie.Jak można powiedzieć,że brzydzi kogoś karmienie piersią? przecież to jak najbardziej naturalna sprawa..

Nie powinno sie robic nic wbrew sobie skoro ja to brzydzi to niech nie karmi ,  grunt ze dziecko jest najedzone i szcesliwe .

NIe moja brocha, każda kobieta ma prawo do podjęcia swojej decyzji. Ja karmiłam 3 m i straciłam pokarm, ale dłużej nie chciałam też. Przy kolejnym nie wiem jak będzie. Czas pokaże.

mam ochotę odpowiedziec Tak i NIE, ale jednak w 60% jestem za odpowiedzią TAK, bo jesli ktos nie chce karmic tylko dlatego , ze straci na wygladzie to dla mnie to czysty egoizm, a jesli tak jak moja kumpela- nie karmila bo miala psychiczna blokade i nie wyobrazala sobie, ze ktoos ją ssie ( i nawet facet za bardzo nei mogl piescic jej piersi) to wtedy rozumiem to i głosuję tu na NIE

jeżeli mama nie chce karmić, bo: woli się napić, imprezować, móc w każdej chwili zostawić z kimś dziecko nawet i na miesiąc, bo się jej nie chce itp. to mama egoistka, a jeśli nie karmi, bo: ją to z jakiegoś powodu męczy, brzydzi,itp. to ok, ALE to tylko moje zdanie, jest to sprawa każdej mamy i nic mi do tego. swoje sobie może pomyślę, ale na pewno nic nikomu nie powiem. na szczęście dzisiejsze mm jest idealnie dostosowane do potrzeb dzieci, maluchy są zdrowe i prawidłowo się rozwijają.