Arletka - każde dziecko przechodzi etap uciekania przy zmianie pieluszki. Miałam tak dwa razy i za każdym razem miałm tylko ceratkowy przwijak, kładłam go gdzie sie dało, jak nie na łóżku, to na dywanie itp. Zresztą na łóżku spokojnie można, ja po prostu nie odchodziłam od dziecka, dawałam sobie z tym radę. Przewijak to zbędny gadżet, zresztą jak wiele innych
przewijak dla dziecka ?? Czy faktycznie Wam sie sprawdził?? A może przewijałyście malucha od samego początku na łóżku? Bądz same zrobiłyscie przewijak np. na komodzie?
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 21 - 27 z 27.
maz kupil ateraz sie kurzy za szafa..przewijam przebieram i kapie nalozku.....:)podkladam pieluche tetrowa zeby sie nic niepobrudzilo...
Mam na łóżeczku turystycznym i na wanience taki podnoszony żadnego przy żadnej córce nie używałam.Służył jako półka:)
Ja mam przewijak zakładany na łóżeczko. Używam do tej pory, bardzo przydatny i pomocny. Obok łóżeczka mam szafkę na której trzymam potrzebne akcesoria.
totalnie nieprzydatny i tylko miejsce zajmuje
mam, ale jak na razie za dużo go nie używam.
Dla mnie bomba. Do tej pory używam, zakładam na łóżeczko tylko gdy przewijam, potem zdejmuję i stawiam obok.