Przepraszam, że tak bezpośrednio... Od porodu nie mogę siedzieć, boli mnie okolica kości ogonowej - tak jakby mnie ktoś niezłe d..e skopał :P Rana po nacięciu ciągnie czasem ale to nie przeszkadza w siedzeniu tak jak ten ból pupy... :/
bolało mnie ogólnie krocze nie tylko tam gdzie szwy ale też i tyłek, bolało tak jakby hmm siniaka sobie nabiła albo jak po upadku w zimie na tyłek ale minęło z czasem
i to jak. Usiadłam pierwszy raz po tygodniu .. a normalnie chodzic zaczelam po 5 dniach.
silver20 - dobrze to ujełaś... Krocze też bolało, miałam przepisane tabletki przeciwbólowe. Po mału jest lepeij - a jestem dwa tyg. po porodzie i najbardziej dokazuje mi ten "tyłek" - właśnie tak jakbym sobie nabiła wielkiego siniaka po jakimś upadku na kość ogonową... może to przez nacisk dziecka przy wychodzeniu? - miałam cięzki poród, spore nacięcie - jestem wąska w biodrach a urodziłam Synka z wagą 4,04kg :D
bolało mnie tylko szycie, przez coś co mi zstało, coś wyleciało i po bólu :)
Krocze i wszystko w środku bolało, alee pupa nie :)
