ale tylko po domu;)
Ja mam,nawet dwie pary(jedne wściekle różowe jak te na foto)i je uwielbiam,na podwórko czy spacer są wręcz wymarzone ;)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 21.
Aaaaa tylko nie TO!
Baj de łej: u nas "antygwałty" mówi się na podkolanówki. :D
Misiaq ja nawet przy moim starym nie występuję w tej części garderoby. :P Wiadomo, że często się przydają - np. na wczesną jesień do baletek, ale kurde kamufluje się jeśli je zakładam. :P
a u nas na antygwalty mowi sie o gaciach ;P takich duzych babcinych barchanach hehe
never ever!
jakos nie moglam sie przekonac, wygladem odstraszaja nie ma co dyskutowac ale jak wlozylam ostatnio w nie stope to stwierdzilam ze warto miec takie cichobiegi po domu:) planuje sobie zakupic
ja nie mam ale córa ma
mam ale tylko po domu :)
Ja mam takie, nad morzem dwa lata temu kupiłam co by mieć w czym wchodzić pod prysznic. Nie lubię ich, a po domu i tak biegam boso ;) podobnie jak koło domu.