nasz zwiazek polega na zaufaniu wiec wieze jemu i czasem soie wyjdzie np do kumpla na piwko
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 27.
Zależy gdzie. ;) Do kolegi na piwo, na ryby itd, to chodzi sam. Ale np nie chciałabym, żeby poszedł beze mnie na imprezę. ;)
ja nie mogę mojemu nic kazać a on mi. tak samo zabraniać. poprostu sobie ufamy.
Od początku pozwalam mu wychodzić samemu,wtedy kiedy mnie się nie chce,a nasi znajomi gdzieś idą.Ja zostaję w domu,on idzie z nimi.On nigdy nie miał parcia,żeby łazić samemu,wręcz przeciwnie-zawsze mnie ze sobą ciągnął.
Mam zaufanie do męża, a wychodzenie wszędzie razem jest niewykonalne.
Tak, chodź zazwyczaj chodzimy razem, nie lubie wypuszczać Go samego, jestem okropnie zazdrosna hehe :p
buheh a ja jestem okrutna jędza i nie pozwalam haha
jakby chciał pójść to i bez mojej zgody by poszedł, bo przecież mamuśką niejestem jego :) ale dopiero kilka razy mu się zdarzyło, że wyszedł bezemnie :) woli jak idziemy razem, bo wtedy ma kierowcę....wrrrrrrr!!!!!!!!
poducha haha wcale mnie to nie zdziwiło Ty i ta Twoja zazdrosc:)
jasne, ale bardziej woli jak wychodzimy razem.