W ramach zajęć bezpłatnej przyszpitalnej szkoły rodzenia :) Zwiedziłam dokładnie sale porodowa rodzinna, sale porodowa ogolna, sale od cc, oddzial polozniczy, ip - a potem siedzialysmy na sali rodzinnej (akurat nikt nie rodzil wiec moglysmy) i moglysmy zadawac milion pytan ginekologowi ktory tam pracuje ;) fajna sprawa naprawde bo wiadomo czego sie spodziewac, gdzie isc i jest sie spokojniejszym - bynajmniej wg mnie ;)
...w którym poród miał sie odbyć?
Pytam ponieważ ostatnio byłam na badaniach w szpitalu w którym mam rodzić i zapytałam Pana z recepcji gdzie dokładnie jest porodówka bo chciałabym mniej wiecej i na ile jest możliwe zobaczyć jakie są tam warunki i co się z czym je, Pan spojrzał na mnie jak na idiotke a mój własny facet uznał że to zbędne... Nie rozumiem co w tym dziwnego ze chciałabym zobaczyć miejsce w którym mam urodzić!? Wiadomo że nie wejdę na sale kobiecie rodzącej i nie będe jej zaglądać między nogi ale wydaje mi się że to komfort dla kobiety kiedy wie czego może sie spodziewać...
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
dioksyneczka - jestem tego samego zdania i tym bardziej zdziwiła mnie reakcja gościa z recepcji bo spojrzał na mnie tak jakby nikt nigdy nie chciał zobaczyć porodówki przed porodem! ;)
na szkole rodzenia 'zwiedzalismy' porodowke i noworodkowy oraz polozniczy
Będąc na patologii ciąży zwiedziłam wszystko. I porodówkę i oddział noworodków. i cały szpital od A do Z
to dobrze, troche mi lepiej z tą myślą ze nie jestem nienormalna i nie mam wygórowanych marzeń
ja również dzieki szkole rodzenia;) jedna Pani jak zobaczyła sale porodową to mało nie zemdlala;)
nie zwiedzałam, ale moj lekarz ciagle mi powtarza zebym sobie poszla i zwiedziła, jakos nie widze potrzeby, pozniej sie bede martwic, przynajmniej mysli czyms zajme :D
byłam na dniach otwartych i podczas szkoły rodzenia też w innym szpitalu:)
U mnie to samo,na zajęciach ze szkoły rodzenia mieliśmy taką wycieczkę : D nie było mnie akurat w ten dzien ale umówiłam się z położną na inny.Pokazała mi salę porodową , co mogę na niej robić,jak obchodzić się z łóżkiem,te wszystkie guziczki,co i jak :D chociaż ja się trochę zestresowałam kiedy zobaczyłam na środku te łóżko... ale ogólnie wiedziałam już czego się spodziewać.