często na weselach widzę kobiety ubrane w białe kreacje. Jeszcze rozumiem, gdyby to była kreacja chociaż dwukolorowa, np, biel i mieta, biel i czern, w zrownowazonych proporcjach, ale kiedy kobieta wyskakuje w kreacji całkowicie białej to wg mnie jest to lekkie faut pas, bo kolor biały jest tego wieczoru zarezerwowany dla Pani Młodej. Masz podobne odczucia?
byłam 2 tygodnie temu na wesele i jedna Pani miała białą suknie nie wyglądało to ładnie bo była błyszcząca i raziła po oczach a co gorsza krojem lekko przypominała Panny młodej
sukienka na Twoim zdjęciu nie jest ani trochę podobna do ślubnej kreacji :) W dzisiejszych czasach wszystko jest dozwolone. Panna młoda odpicowana na czarno jak i zwykły gość odpierdzielony na biało. Ja nie widzę w tym żadnego problemu byle by kogoś sukienka nie przypominała ślubnej ale sam kolor mi nie przeszkadza :)
Ja byłam kilka lat temu na 2 takich weselach, gdzie dziewczyny, które nie były Pannami Młodymio miały białe suknie....do tego były one długie. Jedna nawet śmiała się, że ktoś pod salą myślał, ze to ona jest bierze w tym dniu ślub...miała z tego niezły ubaw...Uważam, że tak nie wypada, w tym dniu jest najważniejsza jedna kobieta i to dla niej zarezerwowana jest biel!!!!
Przecież panna młoda też nie ma obowiazku byćna biało...
