Pierwsza była książkowa z porodem włącznie, większość drugiej też w porządku komplikacje tylko na końcówce

Pierwsza była książkowa z porodem włącznie, większość drugiej też w porządku komplikacje tylko na końcówce
teoretycznie tak, przynajmniej tak myslalam. wszystkie badania wychodzily idealnie, zadnych przedwczesnych skurczy, plamien, czulam sie dobrze. no ale okazalo sie ze w ciazy zarazilam sie cytomegalia a synek tez ja zlapal, wiec nie wiem co zaznaczyc.
i tak i nie, bo ksiązkowo to chyba wsyztskie dolegliwosci po kolei mnie lapaly i nieksiązkowo - bo do 4 mies podtrzymanie lekami i od 7 mies lezalam plackiem,a porod po czasie 9 dni i na koniec powikłania pokrzywka pohormonalna
Dwie ciąże zagrożone przedwczesnym porodem, wymioty, anemia, zgaga i wiele innych dolegliwości o których w poradnikach nie pisali :) Do tego dwa porody z komplikacjami zakończone cc. Aż się odechciewa mieć kolejne dziecko hehe :)
obie