Dokładnie taka sama syt. jak u mnie

1. Tak - 1 raz |
2. Tak - więcej niż raz |
3. NIE |
Dokładnie taka sama syt. jak u mnie
ja bylam pijana , za jakas pierdole, sprowokowal mnie gadką " i tak mnie nie uderzysz"
albo :
-Ty już nie moooożesz....
- Co ..? Ja nie mogę? Mogęęęę poleeeej dalej!
chyba by mi reka uschła
malwinka...Czy by Ci ją złamał ? ;D żartuję ....
jak napisłam też nie jestem z tego dumna i baaaardzo go za to przepraszałam
Tak jak piszecie, że po alkoholu to inaczej się rozumuje więc moim zdaniem się nie liczy ;-). Ja osobiście nigdy nie uderzyłam żadnego faceta a tym bardziej swojego w twarz. Dla mnie to jest najgorsze poniżenie-takie samo jak wylanie mu wina w twarz w restauracji.
Tak i nie po pijaku , i nie , nie żałuję ...
ale nie obecnego - byłego mego. Teraz już nie jestem taką terrorystką
Ja jestem tylko ciekawa jak bijace koleżanki by zareagowaly jakby to partner im przylal w twarz ....
Tak, nie byłam pijana, żałuje, ale nie mogłam się opanować po tym co się dowiedziałam