raczej jest tak, ze jest wieksza presja na to zeby byl chlopczyk
Tak - uważam tak
NIE - nie uważam tak.
Jak ja byłam w ciąży to wszyscy mi mówili: "Pewnie chciałabyś córeczkę", "córeczka to marzenie każdej mamusi" itp.
Ja odkąd pamiętam chciałam Syna i jak potwierdziły się moje przeczucia,to wszyscy patrzyli na mnie jak na wariatkę. Bo co to za kobieta, która nie chce córeczki.
Może było tak tylko w moim otoczeniu, ale nie wydaje mi się, że jest Wam to obce.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 13 z 13.
u mnie odwrotnie byla presja raczej na syna . tzn wlsnie zeby dac mezowi syna . maz chcial akurat corke . ja chcialam syna .. mamy corcie:) teraz dalej slysze ze jak w drugiej ciazy to musi byc chlopak ( wiadomoze najwazniejsze zeby zdrowe ale jednak tak jakos kazdy gada ze syna teraz musi byc) a ja bym chciala 2 corke:) mąz syna wiec pewnie bedzie synus:P
mi się wydaje, że odwrotnie