oczko jakąś taką? opowiedz, jeśli masz chęć..
Dziewczyny, pytanie może troche inne, ale jestem ciekawa jaką Wy macie na ten temat opinie. Czy uwazasz,ze duchy istnieja?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 32.
ja tam mieszkalam w domu w ktorym mąż zabil żone w kuchni i nic mi sie nie pokazywalo ani w nocy ani w dzien :)
Ciekawska ja mam tak samo tyle, że mąż jest w domu przykleję sie do niego i zasnę ;)
ale corka szwagierki mowiła pare razy ze widziala "pana" przy dzrzwiach , jak sie wyprowadzali własciciel powiedzial ze 10 lat temu powiesil sie chlopak na tej futrynie co Wiki pokazywała :/
roslina24
jaja se robisz ? Czy Ty tak serio to piszesz ?
W zyciu bym sie do takiego mieszkania nie wprowadzila, wiedzäc o owym zdarzeniu.
brrrr
dobra ide z tego pytania, jutro doczytam dalej jak bedzie widno :)))))
ciekawska , my nawet dla jaj ze wspołlokatorami kupilismy takie sztuczne części ciala i pochowalismy w różnych dziwnych zakamrkach , Haloween bylo przednie :)
roslina -ja gdybym wiedziala o takiej akcji to bym powaznie sie nei wprowadzila tam.. :) ale nie wiem czemu Ci sie kojarzy od razu,ze ktos kogos zabil to od razu duchy.. chyba przez horrory :D bo najczesciej przychodza duchy bliskich.. pamietam jak spałam kilka lat temu z koleżanką u jej babci, której akurat nie było, bo wyjechała gdzieś.. I ta kolezanka mowi.. "kurde, tylko zeby moj dziadek nie przyszedl".. a ja mowie do niej "to zamknij drzwi na klucz i tyle" a ona mowi.."ale moj dziadek nie zyje,,," myslalam ,ze zwariowala i chce mnie nastraszyc ale opowiedziala mi ,ze przychodzil do jej babci kilka lat po smierci.. myslalam dostane zawału, ale potem potwierdzila to wszystko jej babcia..
Chyba wierze tak mi sie wydaje Moj K opowiadal mi jak za malolata wywolywali duchy...I jego kolega smarkacz moze z 15l osiwial :/
Jest taki film paranormal activity Widzialam tylko zwiastun w zyciu tego nie obejrze Boje sie jeszcze egzorcyzmow Wrrrrrr
ellie ja ogladalam paranormal activity, straszne- nie polecam:D ale to jest ogólnie ściema, co nie zmienia faktu,ze ja sie balam na maxa..