Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 15.
Zdarzyło się parę razy, że brałąm ją w nocy do siebie. Jak płakałą albo coś. Ostatnio spędziłą u mnie 2 noce. BO spać nie mogłą i ci agle płąkałą a jak się przytuliłą do mnie to spała. Ale staram się nie uczyć. Przeraza mnie test "moje dziecko ma 10 i nie będzie samo spało" oststnio podłapałam w autobusie o.O
Spalam,spie i jeszze bede..UWIELBIAM,jest nam tak wygodnie,kocham czuc ze jest ze mna,slysze oddech,otulic w nocy jak sie odkryje,zasypiac majac jego lapke w dloni..przyjdzie czas i sie oduczy!-mama :)
Tylko nad ranem biorę ją do siebie, żeby pospała jeszcze chociaż pół h. ;)
A my śpimy razem i jak narazie nie mam zamiaru tego zmieniaćA w swoim łóżeczku też bardzo chętnie śpi nie ma z tym problemów,zasypia u siebie a później na śpiku ją biorę do siebie jestem spokojniesza jak ją w nocy czyje i słyszę
Tak do 8.miesiaca zycia i nie bylo problemu oduczyc. Teraz tez go chetnie bierzemy do siebie nad ranem i sie przytulamy w trojke, piekne uczucie:)
jedynie biorę go do łóżka jak ma gorączkę i jest chory, ale nie śpi z nami tylko czekam aż uśnie i odkładam do łóżeczka. Nie wyobrażam sobie spania w trójkę w jednym łóżku, choć mamy szerokie :)
tak. kiedys tak, Jak karmilam piersią. Odkad przestałam to pikenie spi w sowim lozeczku i nawet od tygodnia juz w nim zasypia swiadomie. Problemu nie mialam żadnego
akjam
Tak,ale tylko w dzień i to czasami.