teraz nie , ale poczatek byl trudny bo zaszlam w ciaze majac zalozona spirale wiec byl to ogfomny szok
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
u nas też był wielki szok, bo tego nie planowalismy, ale od początku byłam bardzo szczesliwa :)
czasami miewałam takie myśli:) podobnie jak antinua... wszystko wina hormonów...
nie żałowałam,ani nie żałuje,ale miałam gorsze dni kiedy tak mi sie wydawało.
Żałowałam tylko z obawy o przyszłość, w szczególności tę finansową. Ciąża nie była planowana, ale żal i obawy przeszły .a nastała radość;)
Nigdy nie żałowalam ani nie żałuję. Od dawna sie staraliśmy i jak w końcu sie udało to byliśmy (i nadal jesteśmy) bardzo szczęśliwi.
miałam chwile zwątpienia , ale nie wierzę ,że żadna z Was ich nie mmiała...
Ale teraz ?! Nie żałuje ani trochę , kocham małego całym sercem i nie wyobrazam sobie życia bez niego !!!
W najgorszych momentach nawet [rzez sekundę nie żałowałam, powiedziałam , że przetrwam wszystko dla mojego skarba, Tyle czasu walczyliśmy o niego, nie można tego żałować, a naprawdę swoje wywalczyłam i bólu się nacierpiałam. Dziecko to największy cud jaki mam :)
Nigdy nie miałam chwili zwątpienia, nie żałowałam i nie miałam gorszych dni, Jeśli źle sie czułam/czuje wiem, że trzeba to przetrwać.
Czasami mam takie myśli , ale to wynika tylko z zachowania mojego B , niekiedy jak mnie traktuje itp..Samego maleństwa nie żałuję i jestem mega szczęśliwa!